sobota, 19 września 2015

Wybitni Polacy w Cesarstwie Austro-Węgier

Cesarstwo Austro-Węgier coraz bardziej odchodzi w zapomnienie. Ginie też pamięć o znamienitych Polakach, którzy żyli i tworzyli w naddunajskiej stolicy i w innych miastach ówczesnego cesarstwa.
Kazimierz Filip hrabia Badeni 
Austriacy do dzisiaj pamiętają zasługi króla Sobieskiego, ale kto wie, że to właśnie Polacy  pod koniec XIX wieku kierowali ich państwem. Premierem rządu Austrii i ministrem spraw wewnętrznych był prawnik Kazimierz Filip hrabia Badeni (1846-1909). Były starosta Żółkiewski i namiestnik Galicji. Urząd premiera Austrii sprawował w latach 1985-97 i został zdymisjonowany przez cesarza Franciszka Józefa po tym, jak wprowadził w Czechach równouprawnienie języka czeskiego i niemieckiego.
W czasie jego premierostwa resortem skarbu zawiadywał inny Polak, Julian Dunajewski (1821-1907), prorektor Uniwersytetu w Pradze i były prezydent Krakowa. 
Przeprowadził na tym stanowisku reformę systemu podatkowego; za pomocą bardziej elastycznego opodatkowania udało mu się zrównoważyć budżet, wprowadził m.in. podatki pośrednie oraz podwyższył cła od kawy oraz podniósł ceny wyrobów tytoniowych.
Swoje losy z Polską i Austrią związał także Tadeusz Rittner. Ten wybitny dramaturg urodził się w 1983 roku we Lwowie lecz od młodzieńczych lat związany był z Wiedniem.
Przez 10 lat w Wiedniu przebywał słynny Artur Grottger. Mieszkali i tworzyli tu także Henryk Rodakowski, Gottlieb, Wieniawski i Paderewski. Jan Kiepura doczekał się swojej ulicy oraz popiersia w operze. Nad Dunajem spędził dwa lata Karol Szymanowski.
Być może i obecnie, bardziej wnikliwe badania nad Polonią wiedeńską dostarczą
nam nowej wiedzy o dorobku jej przedstawicieli na przestrzeni całego XX wieku,
włączając do istniejących publikacji również materiały odnoszące się do lat
1950-2000. Do opracowania pozostało bowiem wiele życiorysów związanych z polskim uchodźstwem nie tylko w Wiedniu, ale i na terenie innych miast tej alpejskiej republiki.
Wojciech Gatz
Zdjęcia: domena publiczna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz