niedziela, 17 września 2017

Auatriacki gwóźdź we włoskim bucie

Walka o zjednoczenie Tyrolu - "Szybciej oddamy Wiedeń niż Tyrol" (Reinhold Messner)

Innsbruck, stolica austriackiego kraju (Land) Tyrolu
Olbrzymi posąg Mussoliniego na koniu stojący przy elektrowni między Brixen a Bozen w północnych Włoszech wyleciał w powietrze w nocy z 30 na 31 stycznia 1961 roku. Tak zaczęła się ostatnia walka Tyrolczyków o jedność swojego kraju. Wysadzenie posagu „Al Genio Del Fascismo” było jednak tylko przygrywką. O wiele bardziej spektakularne akcje miały dopiero nastąpić.
Dornenkrone in Telfs, Tirol, Austria. Korona cierniowa - obelisk symbolizujący podział Tyrolu.

Cicha i skrywana przed Europa wojna domowa pomiędzy państwem włoskim, a zamieszkującymi Alpy Górnej Adygi Ladenami (Retoromanie uważający się za ludność pierwotną) i Tyrolczykami (Austriacy) toczyła się od 1919 roku. Rdzenna ludność Tyrolu, to blisko 1 mln osób. Posiada własną odrębną historię, język i kulturę. Tragedią dla Tyrolczyków był dokonany po I wojnie światowej podział ich kraju i włączenie Południowego Tyrolu do Włoch, co spowodowało głęboki i wieloletni konflikt narodowościowy i polityczny. Region ten często zresztą zmieniał przynależność państwową. 
Podział Tyrolu - stan obecny
W roku 1805 Tyrol dostaje się pod panowanie królestwa Bawarii, mimo powstania ludności pod dowództwem Andreasa Hofera. Z kolei w roku 1809 Tyrol podzielono na trzy części, aby w roku 1814 ostatecznie powrócił do cesarstwa austriackiego. Rok 1919 to następna zmiana - Południowy Tyrol zostaje przyznany Włochom i ta sytuacja trwa po dzień dzisiejszy. To oczywiście w olbrzymim skrócie, bo historia Tyrolu jest bardziej skomplikowana. Stolicą całego Tyrolu jest austriacki Innsbruck. Południowy Tyrol zwany Górną Adygą graniczy z Austrią, Niemcami i Szwajcarią. Około 70% ludności, to Austriacy.

Pomnik Andreasa Hofera na wzgórzu Bergisel w Innsbrucku
Andreas Hofer (1767-1810), symbol jedności Tyrolu, tyrolski bohater narodowy, przywódca powstania przeciwko Francuzom i Bawarczykom w czasie wojen napoleońskich. Ten zwykły karczmarz spuścił lanie Napoleonowi w bitwach pod Bergisel w 1809 roku o czym niektórzy współcześni historycy chcieliby raczej zapomnieć.
Italianizacja Południowego Tyrolu
Po przyłączeniu do Włoch nastąpiła italinizacja, ktora szczególnie w okresie rządów Mussoliniego przybrała represyjny charakter. W tym czasie używany przez miejscową ludność strój tyrolski oraz język niemiecki był zabroniony, nauczycieli i oporną ludność wysiedlano do Niemiec i Europy wschodniej. 
Kanonik Michael Camper. Za: sdcinematografica.com
Metodycznie osiedlano w tym kraju Włochów z biednych rejonów poludnia. W 1953 r. sprawy zaszły już tak daleko, że kanonik Gamper, znany ksiądz i bojownik o prawa narodu z Bozen, wygłosił publicznie ostrzeżenie:
„Z roku na rok gwałtownie zmniejsza się odsetek ludności rdzennej wobec niesamowitego przyrostu liczby imigrantów. Omalże z matematyczną pewnością możemy wyliczyć moment, kiedy już nie tylko w obrębie stworzonego w celu zmajoryzowania nas regionu, lecz także w obrębie ściślejszych granic naszego kraju, stanowić będziemy bezbronną mniejszość. I to na obszarze, gdzie jeszcze niedawno Włosi stanowili tylko trzy procent ogółu ludności. To jest droga ku zagładzie, na której my Południowi Tyrolczycy znajdujemy się od 1945 r. i podążymy nią dalej, jeśli w ostatniej chwili nie nadejdzie ratunek.”
Pod koniec lat 50. i na początku 60. cierpliwość się wyczerpała. Rozgorzała walka o wolność.
Weißer Turm - Biała Wieża (wł. Bressanone), Trydent-Górna Adyga, prowincja Bolzano, Włochy. Najstarsze miasto Tyrolu i stolica religijna tej krainy. White Tower Brixen - Bressanone Italy
W 1959 r. zarówno w Północnym jaki i Południowym Tyrolu oraz w całej Austrii, obchodzona była 150 rocznica wybuchu powstania tyrolskiego przeciwko Napoleonowi. Na każdej uroczystości sławione były bohaterstwo, odwaga i ofiarność Tyrolczyków z dawnych lat. Doprowadziło to w końcu do tego, iż nastrój buntu ogarnął cały kraj. Coraz głośniej domagano się prawa do samostanowienia i odłączenia się od Włoch, a żądania te były popierane przez ponad 90 procent ludności, jak wówczas ustalił w wyniku przeprowadzonych badań nie budzacy podejrzeń o stronniczość polityczną Instytut Badania Opinii Publicznej Allensbacher. W tych okolicznościach, po zakończeniu uroczystości ku czci przywodcy powstania z XIX wieku, Andreasa Hofera w Sterzing, odbyło się spotkanie czołowych dzialaczy: Georga Klotza, Jörga Pichera, Luisa Amplatza i innych, podczas którego – zgodnie z wolą przeważającej części ludności – założono Komitet Wyzwolenia Południowego Tyrolu (BAS – Befreiungsausschuß Südtirol), w celu przeforsowania prawa do samostanowienia, w ostateczności także z wykorzystaniem prawa do aktywnego oporu.
Od początku żywiono przeświadczenie, ze rząd włoski podejmie rozmowy tylko poprzez zewnętrzną i wewnętrzną presje. W dniu 27 stycznia Włosi podczas rokowań w Mediolanie pod auspicjami ONZ jednoznacznie odrzucili przedstawione przez austriackich dyplomatów zadania autonomii. Następne spotkanie ministrów spraw zagranicznych w maju w Klagenfurcie tez nie przyniosło efektów. Bojownicy o wolność Południowego Tyrolu, którzy byli już przygotowani na taką ewentualność, wysadzili w powietrze w nocy z 25 na 26 maja 1961 r. w dolinie Kanaltal, między Travis a Pontafel, jeden dźwigar wiaduktu kolejowego. Ta spektakularna akcja spowodowała sześciogodzinne opóźnienie wyjazdu włoskiego ministra spraw zagranicznych Segni’ego. To było nowe ostrzeżenie, ale nie ostatnie.
Brenner Autobahn - Autostrada Brennerska, Łączy Innsbruck (autostrada A12) z przełęczą Brenner i dalej z Modeną we Włoszech czyli południowy Tyrol z północnym.
W nocy z 12 na 13 lipca 1961 r. (tzw. „Noc Serca Jezusowego”) przeprowadzono najbardziej spektakularny atak. Ponad 40 olbrzymich masztów wysokiego napięcia ważnych energetycznych linii przesyłowych i szereg innych obiektów zostało wysadzonych w powietrze, wskutek czego zostało prawie całkowicie sparaliżowane zasilanie w energię elektryczną okręgu przemysłowego Bozen. Równocześnie zostały rozesłane do polityków i redakcji gazet na całym świecie tysiące listów zawierających apele bojowników o wolność i prośby o pomoc.
Włosi byli ta akcja kompletnie zaskoczeni, a napływowa ludność włoska zaczęła uciekać na południe kraju. Zaczęły się masowe aresztowania w kręgu tych Południowych Tyrolczyków, którzy byli znani policji, jako szczególnie patriotycznie usposobieni. Wielu z nich zostało poddanych najcięższym torturom. Bezpośrednio wskutek tortur zmarli Franz Höfler i Anton Gostner, a Sepp Kerschbaumer, „mózg” ruchu oporu, kilka miesięcy później.
Sepp Kerschbaumer. Grafika za: suedtiroler-freiheit.com
Dziesiątki torturowanych, którzy przeżyli, pozostały dotkniętymi kalectwem, z czego część ciężkim. Na tle protestów, również międzynarodowych, w 1963 r. ma miejsce w Trydencie proces najgorszych oprawców. Karabinierzy zostają uniewinnieni z uzasadnieniem, że wprawdzie dopuscili się torturowania, jednak w imię służby ojczyźnie!
Tyrolczycy odniesli jednak częściowy sukces. Problem Południowego Tyrolu stal się znany na całym świecie. Chociaż nie zostało przeforsowane prawo do samostanowienia, lecz tzw. „Pakiet dla Południowego Tyrolu” z 1972 roku. W instytucjach i urzędach można posługiwać się językiem niemieckim i włoskim. W szkołach dzieci rozpoczynają naukę w języku niemieckim. Naukę języka włoskiego rozpoczyna się od klasy drugiej. Na ulicy słychać głównie język niemiecki. Po zamachach terrorystycznych i wprowadzeniu autonomii, rząd włoski rozpoczął również szerokie uprzemysłowienie tego regionu, co zdecydowanie wpłynęło na poprawę sytuacji materialnej tutejszej ludności, która wcześniej utrzymywała się głównie z rolnictwa. 
Herb Południowego Tyrolu
Obecnie region ten, dzięki rozwojowi turystyki należy do najbogatszych we Włoszech. Sytuację częściowo złagodziło także członkostwo Włoch i Austrii w Unii Europejskiej.
Faszystowskie symbole z czasów rządów Mussoliniego są częste w Południowym Tyrolu. Tu  faszystowski orzeł na portalu tunelu w Bozen w Południowym Tyrolu. Natomiast hasło obecnych "nacjolalistów" tyrolskich, to „Tirol Patrioten sind keine Nazi-Idioten“ czyli Tyrolscy patrioci, to żadni Nazi - idioci. Fot. za suedtiroler-freiheit.com

Na tym jednak nie koniec. W czerwcu br. z okazji 200. rocznicy powstania Tyrolczyków przeciwko wojskom napoleońskim wiceprzewodniczący austriackiej Rady Narodowej, poseł nacjonalistycznej partii FPÖ Martin Graf, ponownie zażądał powrotu Tyrolu Południowego do Austrii. Chce aby w tej sprawie przeprowadzić referendum. Zadania Grafa poparly wszystkie separatystyczne partie południowotyrolskie. Wypowiedź Grafa została ostro skrytykowana przez oficjalne czynniki austriackie. Politycy sobie, a ludność swoje. W austriackim Tyrolu na każdym kroku spotkać można rzeźby o symbolice przedstawiającej rozdarcie Tyrolu. Reinhold Messner, wybitny himalaista, pierwszy zdobywca korony Himalajów,pytany czy czuje się Włochem czy Austriakiem, odpowiada zdecydowanie i prosto: "Jestem Tyrolczykiem". Jeden z tyrolskich działaczy na obchodach rocznicowych we włoskim Bolzano bez ogródek stwierdził, ze prędzej oddamy Wiedeń niż Tyrol.


Wojciech Gatz. 

Fot. Elżbieta Fazel, domena publiczna i wskazane w tekście.

© Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie bez zgody autora zabronione. All rights reserved.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz