piątek, 22 listopada 2013

Karol I Habsburg - Ostatni Władca Austro-Węgier

Władca nie może abdykować. Może zostać obalony i pozbawiony praw. Dobrze. To siła. Ale abdykacja — nigdy, nigdy, nigdy. Umrę raczej u twojego boku. A potem będzie Otto. A nawet jeśli zabiją nas wszystkich, będą inni Habsburgowie.”
Cesarzowa Zyta w liście do męża, cesarza Karola I Habsburga, AD 1918.
Cesarz Karol I Habsburg, popiersie w klasztorze Stams w austriackim Tyrolu
Fot. Elżbieta Fazel
Karol Wojtyła swoje imię otrzymał na Chrzcie Świętym właśnie na cześć Karola I Habsburga. Dlaczego? Kim był, w sumie mało znany, ostatni władca Austro-Węgier? Zacytujmy prof. Zachariasza Jabłońskego, definitora zakonu paulinów w Częstochowie: Karol Habsburg dał się poznać jako władca sprawiedliwy. - Uchodził za człowieka, który kierował się sprawiedliwością. Był kochającym ojcem ośmiorga dzieci, dbającym o ich katolickie wychowanie.
Urodził się 17 sierpnia 1887 r. na zamku Persenbeug w Dolnej Austrii. Jego rodzicami byli arcyksiążę Otto z dynastii habsbursko-lotaryńskiej i księżniczka Maria Józefina z Saksonii. Cesarz Franciszek Józef był jego stryjecznym dziadkiem. W 1900 roku Karol rozpoczął naukę w wiedeńskim Gimnazjum Szkockim. Nie zdawał matury, ponieważ cesarz Franciszek Józef uważał, że arcyksiążę nie powinien konkurować z tymi, którzy mogliby stać się w przyszłości jego poddanymi. W latach 1906-1908 był słuchaczem praskich uniwersytetów. Jednocześnie rozwijał karierę wojskową. W 1903 został mianowany podporucznikiem, a w 1905 rozpoczął regularną służbę. 21 października 1911 r. Karol ożenił się z księżniczką Zytą z rodu parmeńskich Burbonów.

Jest rok 2011, stoję przed popiersiem Karola w klasztorze cystersów w Stams w austriackim Tyrolu. Stoję i patrzę w martwe oczu z brązu człowieka, który w chwili śmierci ofiarował swoje wszystkie cierpienia Jezusowi i powiedział "Cierpię, aby wszystkie moje narody znowu się razem zeszły". Cierpiał jednak w milczeniu, na nic się nie skarżył. Poniżony i zapomniany, do końca pozostał władcą wiernym swoim ideom.
Klasztor Stams, Tyrol, Austria
Fot. Elżbieta Fazel
Jak do tego doszło? Cofnijmy się do roku 1916. W listopadzie przebywający na froncie Karol dostaje pilny telegram wzywający go do natychmiastowego powrotu do Wiednia. Umiera cesarz Franciszek Józef, który rządził blisko 70 lat. Karol ma dopiero 30 i staje przed nim zadanie chyba ponad jego siły. Wyrok bowiem już zapadł, a skazany może tylko prosić o łaskę. Likwidacja ostatniego bastionu katolicyzmu i władzy monarszej była z pewnością jedną z głównych przyczyn wybuchu I wojny światowej. Zdawał sobie z tego sprawę także umierający cesarz. W przeddzień swojej śmierci powiedział, że jego rządy zaczęły się od trudnych warunków Wiosny Ludów, a przekazuje je w jeszcze gorszych uwarunkowaniach. Stary monarcha wierzył jednak w Karola, wierzył w jego uczciwość i był przekonany, że młody władca sobie poradzi.
Zyta Burbon-Parmeńska, cesarzowa Austrii i królowa Węgier, żaona Karola I
Najważniejszym więc zadaniem nowego panującego okazało się zawarcie pokoju. Pierwszą inicjatywą pokojową Karola I był jego odręczny list do przywódców Ententy przekazany w dniu 24 marca 1917 r. przez spokrewnionego z Habsburgami księcia Sykstusa. Austro-Węgry uznawały prawa Francji do Alzacji i Lotaryngii, wyrażały również zgodę na istnienie niepodległej Serbii. Trochę później monarchia Habsburgów zgodziła się również na ustępstwa terytorialne Austrii na rzecz Włoch w rejonie Trentino, w południowym Tyrolu. Oferta pokojowa Karola I spotkała się z ciepłym przyjęciem tylko na wyspach brytyjskich. Odrzucił ją socjalistyczny rząd Francji i Włochy, które miały większe zakusy terytorialne. Niemcy również nie okazały się lojalnym sojusznikiem. Sprawujący tam faktyczną władzę marszałkowie Ludendorff i Hindenburg przede wszystkim byli ufni w swoją potęgę militarną, a po drugie woleli czekać. Przedłużająca się wojna oznaczała dalsze osłabienie Austro-Węgier, które były zmuszone do coraz większego podporządkowania się Niemcom. Mało tego, specjalna komórka w niemieckim Naczelnym Dowództwie kierowana przez płk. Maxa Bauera zaczęła oczerniać Karola I, oskarżając go nawet o... alkoholizm. Liczono na osłabienie jego pozycji we własnym kraju. Niemcy dążyły wszystkimi siłami do wdrożenia w życie koncepcji „Mitteleuropy”, tj. do narzucenia swojej bezwzględnej dominacji w Europie środkowej po Bałkany.

Karol I zaczął popełniać błędy. Pierwszym było powołanie na stanowisko ministra spraw zagranicznych niemcofila Ottokara Czernina von Chudenitz. Ten czeski arystokrata w 1918 roku oznajmił, że Francja kanałami dyplomatycznymi poszukiwała kontaktów z Habsburgami w celu zawarcia separatystycznego pokoju. W odpowiedzi na to łgarstwo Francuzi ujawnili wymianę korespondencji (włącznie z odręcznym listem Karola I z 24 marca 1917 roku) związaną z inicjatywą pokojową księcia Sykstusa. Niemcy wyraziły „zdziwienie”, mimo że o inicjatywie pokojowej byli przez Austriaków informowani i zażądali od Karola potwierdzenia sojuszniczej lojalności. Ten popełnił drugi błąd i w maju 1918 roku przybył do kwatery głównej Wilhelma II w belgijskim Spaa. Ta „podróż do Canossy” uzależniła całkowicie Austro-Węgry od Niemiec. Tym samym Habsburg przestał już być istotnym partnerem dla państw Ententy. Jego późniejsze wewnętrzne reformy: wprowadził opiekę emerytalną dla kalek wojennych i ich rodzin, przygotował plany powołania nowych ministerstw: opieki społecznej i zdrowia publicznego - nie miały już w obliczu całkowitej klęski żadnego znaczenia. Na koniec cesarz wykonał jeszcze jeden ruch. Zerwał sojusz z Niemcami i zwrócił się do prezydenta USA Woodrowa Wilsona z prośbą o pokój. Warunkiem była bezwarunkowa kapitulacja armii austro-węgierskiej, która nastąpiła 3 listopada 1918 roku. Monarchia Habsburgów przestała istnieć. 11 listopada cesarz ogłosił zaprzestanie prowadzenia przez swoją osobę spraw rządowych (co nie było jednak abdykacją), a 5 miesięcy później wraz z rodziną udał się do Szwajcarii.

Stąd dwukrotnie próbował odzyskać tron węgierski. W 1921 r. nie był nawet bez szans, bo popierała go część korpusu oficerskiego i szlachty. Wynajął samolot, przeleciał nad Alpami i wylądował na ściernisku tuż koło zamku hrabiego Czirakyego w miejscowości Denesta nad Jeziorem Nezyderskim. Zdrada i sprzeciw państw ościennych uniemożliwiły powrót Habsburga do władzy. Załadowano cesarsko-królewskich małżonków na angielską kanonierkę i spławiono Dunajem do Gałaty, a stamtąd na portugalską Maderę, na której Karol z żoną Zytą wylądowali 19 listopada 1921 roku.

Cesarz w wieku 34 lat był już całkiem siwy, bardzo podupadł na zdrowiu. Fatalne warunki sanitarne, w których przebywał jeszcze pogarszały jego stan. Karol i Zyta z dziećmi mieszkali w koszmarnych warunkach - bez elektryczności i bieżącej wody, w domu wilgotnym i zimnym. Ostatni na tronie Habsburgów, cesarz Karol I umarł w zapomnieniu w Funchal na Maderze 1 kwietnia 1922 roku na zapalenie płuc i został pochowany w kościele Nossa Senhora do Monte. Jego doczesne szczątki znajdują się  we wspomnianym tyrolskim klasztorze w Stams oraz na Jasnej Górze.

Trudno ocenić jego dwuletnie panowanie. Z pewnością nie był wystarczająco przygotowany do sprawowania władzy, w tak trudnym dla monarchii momencie. Z drugiej strony, nawet gdyby był, to i tak w obliczu tylu przeciwieństw nie miał prakycznie żadnych szans.

Na koniec zacytujmy słowa francuskiego pisarza Anatola France, radykalnego socjalisty, którego trudno posądzić o sympatie do katolicyzmu i monarchizmu. Stwierdził on, że "Jedynym uczciwym człowiekiem, który pojawił się podczas wojny był Karol Austriacki. Ale on był świętym i nikt go nie słuchał". Syn Karola I, Otto w 1977 roku przyjechał do Krakowa na powtórny pogrzeb króla Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Habsburżanki. Był jedynym potomkiem Piastów i Jagiellonów na tej uroczystości. Syna Karola I ma obecnie 99 lat i mieszka w Pöcking w Bawarii. Do 2007 roku był głową Domu Habsburgów - linii Lotaryńskiej. Zrzekł się tej funkcji na rzecz swojego syna Karola. 
Wojciech Gatz
Zdjęcie Cesarza Karola I i więcej za: Tyrol Guide 
Polecam również mój artykuł opublikowany w „Focus” „Niech Europa wojuje, my będziemy się żenić” o dzisiejszych losach członków Dynastii Habsburgów, dostępny na witrynie internetowej: www.focus.pl/historia/artykuly/zobacz/publikacje/niech-europa-wojuje-my-bedziemy-sie-zenic/nc/1/  
Żródła:
Grzegorz Kucharczyk, Ostatni na tronie Habsburgów - cesarz Karol I (IV). W 80 rocznicę śmierci
Portal: www.wladcy.myslenice.net.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz